Adelais

Niewielki hotel położony w malutkiej miejscowości. Około 200m do przystanku z którego można dojechać do naprawdę wielu interesujących destynacji. Dobre jedzenie, przemiła obsługa i stosunkowo duże, schludne pokoje. Dosyć bogata oferta alkoholi (piwo, białe/czerwone wino, rum, ouzo, raki, brandy, wódka). W okolicy jest niewiele do roboty, a plaża kamienista i niezbyt ładna. Plusem natomiast jest to, że leżaków przy basenie nie brakowało, a te przy plaży był za darmo. Podsumowując jak na hotel 3* jest naprawdę super, ale proszę sobie nie wyobrażać nie wiadomo jakich luksusów.

Przyjechaliśmy do hotelu o 5 rano- tu zaskoczenie- na recepcji nikogo, ale były koperty zaadresowane z kluczami do pokoi i mapką obiektu. Dwa baseny 1,4m, 1,6m i brodzik- brak tylko zjeżdżalni do wody dla dzieci, ale i tak dobrze się tam bawiły. Hotel czysty, pokoje ok, klimatyzacja w pokoju w cenie. Obok recepcji sklepik z wodą, przekąsakami i pamiątkami oraz plażowymi gadżetami. Osobno płaci się za wi-fi i sejf. W pokoju łazienka z prysznicem, do dyspozycji balkonik/ taras. Dla mnie super. Miła obsługa. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane co drugi dzień (oprócz weekendów). Jedzenie zróżnicowane, co komu smakuje. Do obiadu często był makaron, więc dzieci też mogły coś zjeść oprócz lodów :) Po wykwaterowaniu można nadal korzystać z all inclusive a hotel dysponuje prysznicem i 2 łazienkami ogólnymi. Zdala od zgiełku ulic, ale plaża kamienista blisko (ok. 300m) z leżakami i parasolami za darmo, obok taverna z pysznym jedzeniem. Przez rezydenta wypożyczyliśmy suzuski vitarę na 3 dni (190 euro). Polecam.

Mocną stroną hotelu jest obsługa oraz oferowane posiłki. Poza wyznaczonymi godzinami posiłków można również zjeść coś w barze przy basenie. Hotel raczej niewielki, kameralny, idealny na spokojny urlop.