Palmet Resort

krótki transfer do hotelu, sporty wodne na ładnej kamienistej plaży, bezpłatne ręczniki i leżaki, basen brodzik dla dzieci.

obsługa w recepcji tylko w języku rosyjskim, dwie psujące się windy, brudno w restauracji, wszędzie fruwające muchy, polowanie na czyste sztućce i talerze. Gorące napoje jak kawa i herbata oraz drinki podawane w papierowych lub plastikowych kubeczkach. Drinki w barze dla Rosjan i Turków w szkle. Brak animatorów dla dzieci, 1 dyskoteka z muzyką turecką i rosyjską, bardzo słaby Wieczór Turecki.

Z przykrością stwierdzam, że biuro turystyczne Coral Travel rezerwuje dla swoich klientów z Polski najgorsze bez względem standartu pokoje. Jeszcze w Polsce chciano umieścić nas w budynku po drugiej stronie ruchliwej ulicy (Park Building). Po przeczytaniu opinii na innym portalu turystycznym i interwencji w Traveliadzie zmieniono na pokój, w głównym budynku, na parterze, w którym wilgoć i grzyb rósł do połowy ściany zewnętrznej, a zapach wilgoci roznosił się po korytarzu. Z walizkami wróciłyśmy do lobby i po negocjacjach z menagerem hotelu o godz. 2.00 w nocy otrzymałyśmy czysty pokój na trzecim piętrze z informacją, że o godz. 10.00 następnego dnia pokój zostanie zmieniony na mniejszy. Po konsultacji z rezydentką postanowiłyśmy zostać w pokoju. Hotel dla Turków i Rosjan gdyż animator zapraszał do zabaw w języku rosyjskim tylko gości z tych krajów.

Jest to kameralny hotel. W środku m.in. kącik TV, duże lobby z recepcją itd. Na terenie hotelu znajduje się basen i brodzik dla dzieciaków, a także taras do opalania i bar przy basenie. Leżaki, ręczniki i cały sprzęt jest bezpłatny i można z niego korzystać w dowolnej chwili :)