Wrocławskie biura podróży kuszą tanimi wycieczkami do Egiptu i Tunezji.
Wrocławskie biura podróży kuszą tanimi wycieczkami do Egiptu i Tunezji.
Za tydzień pobytu w czterogwiazdkowym hotelu zapłacicie nawet 800 zł!
Kurorty w Tunezji i Egipcie, mimo niestabilnej sytuacji politycznej, zapraszają turystów do spędzania wakacji w swoich krajach. We wrocławskich biurach podróży znowu pojawiły się oferty wyjazdów do Tunezji i Egiptu. Niektóre z nich do Afryki wyślą turystów jeszcze w marcu tego roku.
750 zł za wczasy w Egipcie
- Nasi klienci nie boją się już wypoczywać w Turcji i Egipcie. Tym bardziej, że kuszą ich niskie ceny - mówi Adrianna Rudaniecka z biura podróży Traveliada we Wrocławiu. - Hotele na miejscu obniżyły ceny za wypoczynek i koszt wycieczek jest niższy. Mamy na przykład ofertę all inclusive do Hurghady na marzec, gdzie za tygodniowy pobyt dla dwóch osób w czterogwiazdkowym hotelu zapłacimy 1499 zł. Popularne są też nasze oferty do Tunezji, gdzie np. tygodniowy pobyt w kwietniu dla dwóch osób kosztuje 1319 zł.
Egipt jednak niebezpieczny, biura podróży odwołują wyjazdy
Z kolei Joanna Lewicka-Leksińska z wrocławskiego Biura Turystyki "Joanna" przyznaje, że osoby, które zrezygnowały z wyjazdu do ogarniętego zamieszkami Egiptu, teraz znowu chcą jechać do do kraju piramid. Tym bardziej, że władze Egiptu obiecują, że wkrótce zabytki zostaną ponownie otwarte dla turystów.
- Wrocławianie zacierają ręce i wykupują tanie wycieczki do Tunezji i Egiptu - mówi Lewicka-Leksińska. - I nic w tym dziwnego, bo cenowo to dobre oferty. W Egipcie, do którego wycieczki powinny ruszyć w kwietniu, cena za jedną osobę w czterogwiazdkowym hotelu to nawet 799 zł. Ciekawe oferty mamy również do Tunezji. Wycieczki do tego kraju powinny ruszyć również w kwietniu.
A jak inne biura podróży reagują na niestabilną sytuację polityczną w Egipcie i Tunezji? Itaka ma wciąż wstrzymane loty do egipskich kurortów turystycznych: Sharm El Sheikh, Hurghady, Marsa El Alam i Taby. Wznowi je 2 kwietnia. Osoby, które zarezerwowały wyjazd do 1 kwietnia, mogą za darmo zmienić termin na późniejszy, wybrać inny kierunek wypoczynku albo zrezygnować z wczasów.
W Hurghadzie cicho i spokojnie
Monika Fiałkowska z Wrocławia miała lecieć do Sharm el-Sheik, jednak gdy usłyszała o zamieszkach w Egipcie, zrezygnowała z wycieczki.
- Po ty, co zobaczyłam w telewizji, zdecydowałam się, że nie polecę do Egiptu - mówi Fiałkowska. - Lepiej dmuchać na zimne. Tym bardziej, że miałam lecieć z rodziną i nie wybaczyłabym sobie, jeśli komuś z nich coś by się tam stało. Mam znajomego, który wylatuje w ciągu najbliższych dni do Egiptu, ale biuro podróży, z którym leci, niechętnie sprzedało mu tę wycieczkę, musiał podpisywać oświadczenie, że leci tam na własną odpowiedzialność.
W Internecie możemy znaleźć komentarze na temat pobytu w Tunezji i Egipcie. Na jednym z internetowych forów, użytkownik "frak20" tak opisał swoje wakacje w Egipcie.
"Wróciłem dziś z Hurghady, rewelacja. Ciepło, cicho i spokojnie. Telewizja podaje takie bzdury, że można pęknąć ze śmiechu (np. braki w zaopatrzeniu, odmowa sprzedawania żywności turystom, przestoje lotniska w Hurghadzie, zamieszki w Hurghadzie, że zdemolowana została dzielnica Dahab, ewakuacja polskich baz nurkowych itp.). No ale rozumiem ich. Kto by oglądał wiadomości z informacjami, że jest sennie i bezpiecznie."
A Wy co myślicie o wycieczkach do Tunezji i Egiptu? Czy wczasy w tych krajach to dobry pomysł?
Link do artykułu: Wrocławskie biura podróży kuszą tanimi wycieczkami do Egiptu i Tunezji
