Oaz (Durres)

Hotel położony na samej promenadzie, dosłownie na plaży, co jest fajne i oceniam na plus. Zakwaterowanie maskara... jedni goście dostają pokój zaraz po przylocie, inni po pół godzinie a my jako jedyni czekaliśmy 1,5 godziny podczas gdy inne osoby z tej samej wycieczki wzięły już prysznic i w kostiumach wychodziły na plażę, patrząc na nas ze współczuciem. Pokoje urządzone ok. Bez szału, ale jest czysto i b3z robaków. Klimatyzacja bardzo dobrze działa. Łazienka nie jest pierwszej nowości, ale to już sami ocenić musicie, czy przeszkadza Wam obdrapana bateria w umywalce albo zardzewiały kaloryfer :D Jedzenie okropne. Nie chodzi o to że codziennie było to samo. W sumie w domu też codziennie jada się podobnie. Chodzi o to że jedzenie jest chłodne, zbyy tłuste i po prostu niesmaczne a do tego wygląda nieapetycznie... jeśli kolacja trwa na przykład od 19 do 21 to o 19.30 wszystko jest rozhtzrbane, latają muszki i tworzą się skorupki na tym co jest w tak z2anym bufecie. Kilka osób z naszej wycieczki miało problemy żołądkowe. Obsługa wygląda i zachowuje się, jakby byli n obozie... Chodzą w klapkach, koszulkach bawełnoanych w tysiącach kolorów i rqz grzebią w basenie a rqz podają posiłki. Każdy jest od wszystkiego. Dałabym dwie gwiazdki.