Atlantica Porto Bello Royal

Piękne baseny i widoki

1. Długie oczekiwanie za pokojem 2. Co 15 minut latające samoloty 3. Nie kompetentna obsługa 4. Długie kolejki do restauracji 5. Kradzież z pokoi przez personel 6. Nie zawsze posprzątany pokój, 7. Mrówki w pokojach

Po pierwsze po przylocie, gdy do Hotelu dotarliśmy około godziny 9 na pokoje musieliśmy czekać do godziny 15. Szczerze jeszcze w całym moim życiu się nie spotkałem, żeby po przylocie zaznaczam w 5 gwiazdkowym Hotelu czekać aż tyle czasu na pokój. Po otrzymaniu pokoju Nr 104 Pani Justyna z Recepcji uprzejmie nas poinformowała, że nasze pokoje się znajdują piętro niżej więc mamy zjechać sobie windą z walizkami. Po zjechaniu windą niestety nie mogliśmy znaleść naszego pokoju, pytając miejscowych przy Hotelowym sklepiku również nie umieli nam pomóc w tej kwestii. W końcu po około pół godzinie szukania i krążenia po korytarzach okazało się, że nasze pokoje są jeszcze piętro niżej (oczywiście, żadnych oznaczeń do tych pokoi nie było) a co najgorsze z 3 dużymi walizkami musieliśmy drałować jeszcze po stopniach na dół i co się okazało NASZE POKOJE BYŁY W SAMEJ PIWNICY!!!!!!! Czy to zasługuje na 5 gwiazdek ??????? Zaznaczę tylko, że po zakwaterowaniu i obejściu owej piwnicy okazało się, że do naszych pokoi był swobodny dostęp i dojazd meleksem, który był proponowany innym klientom a nam nie zostało to zaproponowane , gdyż Pani Justyna z recepcji stwierdziła, ze dojedziemy do swoich pokoi winda ale nie wspomniała że pokoje znajdują się w piwnicy do której musieliśmy ciężkie prawie 20 kg walizki dźwigać po schodach. Uważam to za karygodne, żebyśmy musieli dzwigać walizki w 5 gwiazdkowym Hotelu gdzie był dojazd meleksem, który by nas podwiózł tak na prawdę pod same drzwi. Kolejna rzecz, która była karygodna w 5 gwiazdkowym Hotelu to stado mrówek w pokoju. Po zgłoszeniu na recepcji faktu istnienia mrówek u nas w pokoju Pan z recepcji bezczelnie mi się zapytał czy sam sobie popsikam preparatem na mrówki. Oczywiście powiedziałem, że chyba sobie żarty stroi i że oni maja to zrobić bo to ich obowiązek nie mój. Kolejnym absurdem były kolejki do restauracji, aby usiąść i się w spokoju najeść. W takiej kolejce staliśmy nie raz po 10-15 minut aby otrzymać stolik, a w jeden dzień była sytuacja, że weszliśmy sami i usiedliśmy przy wolnym stoliku to Pan z obsługi restauracji NAS wyprosił i powiedział, że mamy wyjść i czekać w kolejce aż ON nas poprosi do stołu. ABSURD !!!!!!! No i niestety kolejna najbardziej przykra dla nas sytuacja to to, że z naszego pokoju z męskiej torebki, która zaznaczam nie leżała na samym wierzchu tylko była schowana w szafce pod telewizorem zginęły nam pieniądze. W ten dzień oczywiście jak codziennie była u nas sprzątaczka ale oprócz tego, że zabrała nam pieniądze i drugą kartę do pokoju, która była pozostawiona w pokoju nie było zrobione nic (nie było posprzątane, nie były powymieniane ręczniki, ani dołożony papier toaletowy) czyli na to wychodzi, że w ten dzień sprzątaczka weszła tylko po to aby przeryć nam szafki i ukraść pieniądze. Oczywiście fakt kradzieży został zgłoszone zarówno u rezydenta polskiego z ITAKi jak i w recepcji u Menagera. Niestety jedyne do czego ograniczył się Menager Hotelu to do wydruku z komputera rejestru wejść i wyjść naszych i między czasie sprzątaczki. Było wyraźnie widać, że my byliśmy ok 10 godz. w pokoju a potem wróciliśmy koło 14 godz., między czasie było odbicie karty sprzątaczki, która była i tak jak wyżej pisałam nic nie zrobiła a pieniędzy i karty od naszego pokoju nie było. Na zadane pytanie Menagerowi co z tym zrobi i dlaczego nie ma tej Pani tutaj z nami, żeby się wytłumaczyła odpowiedział, że on jej za rękę nie złapał i nie może jej wezwać (czyli co na to wychodzi, że personel za przyzwoleniem menagera może sobie kraść ile chce bo nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji). Hotel 5 gwiazdkowy to moim zdaniem nawet jakbym zostawił pieniądze na samym wierzchu to nie powinny one być tknięte to jest HOTEL 5 gwizdkowy a nie 2 czy 3. Renoma Hotelu, który otrzymuje 5 gwiazdek powinna świadczyć przede wszystkim o zaufaniu i dobrym traktowaniu klientów a w tym Hotelu uważam, że nie ma ani jednego ani drugiego. Pragnę również zaznaczyć, iż jak poprosiliśmy menagera o wezwaniu policji, aby zgłosić kradzież to nas straszył, że za przyjazd policji będziemy musieli zapłacić 100 EURO po czym na drugi dzień się tego wyparł, że tak nie powiedział (zaznaczam, że nie byliśmy sami przy tej rozmowie tylko był z nami polski rezydent z Itaki oraz 6 świadków tej rozmowy). A co najdziwniejsze w tym wszystkim, że przy zgłoszeniu kradzieży oraz karty pokojowej nic z tym nie zrobiono nie wyjaśniono gdzie jest moja druga karta z pokoju przecież wystarczyło by wziąść tą sprzątaczkę w ten dzień na naszą rozmowę i przeszukać czy ma naszą karę i wszystko by było jasne (zresztą jak dla mnie tak było jasne bo sprzątaczka była odbita swoją karta w tym dniu a nic nie było zrobione w tym pokoju oprócz kradzieży pieniędzy) ale nie po co się fatygować!!!!!! No i oczywiście przy zdawaniu karty od pokoju przy wyjeździe też nie było żadnego zdziwienia ani pytania dlaczego oddaje jedną kartę a nie dwie . Czy to jest normalne czy tylko mi się tylko wydaje dziwne ??????? Powiem tak moje rozczarowanie do 5 gwiazdkowego hotelu jest ogromne. Byłem już w wielu miejscach w wielu hotelach ale to co nas spotkało w tym hotelu się w głowie nie mieści.

Hotel o bardzo dobrym standardzie, duży, ale dzięki niskiej zabudowie nie czuliśmy się przytłoczeni. Największym atutem jest tutaj zdecydowanie kompleks basenów, całość jest bardzo przyjemna dla oka. Z obsługą nie mieliśmy żadnych problemów, jeśli o coś prosiliśmy, szybko nam pomagali. Smakosze będą zadowoleni zwłaszcza z deserów.