Eftalia Ocean

Ładny, nowy, czyste pokoje

Słabe jedzenie, poukrywane atrakcje z w cenie, krótko otwarte zjeżdżalnie czy budki z jedzeniem, HAŁAS jak na lotnisku

W Eftalii Ocean byłem 8 dni. Dopiero co wróciłem dlatego też piszę na świeżo. Szczerze? Nie jestem zadowolony i było średnio. Na pewno nigdy tam nie wrócę. Postaram się tak skrótowo by nie pisać książek ;) Ultra All Inclusive - coś co robi duże wrażenie zapewne na każdym. Pic na wodę. Jedzenie monotonne, ciężko znaleźć coś zjadliwego, podobnego do naszych potraw. Ciasta? Wszystkie takie same tylko w innym kolorze. Puree? Nawet ziemniaki potrafią zepsuć, nie dało się tego zjeść. Zupy? 2 rodzaje - pomidorowa i brokułowa tj. kremy. Coś tam zmiksowane, bez smaku kompletnie. Warzywa? Nawet spoko. Owoce? Monotonnie. Ani razu np. nie widziałem banana w kraju tropikalnym. Ciągle jedno i to samo. Na śniadanie ciężko było znaleźć coś do jedzenia. Wędliny mają 2. Jedna wygląda jak ligawa dla psa czy martadela a druga to jakiś salcesonopodobny byt. Ser? Nie ma. Chcesz napić się pepsi? Spoko - idziesz do baru gdzie stoisz w kolejce i prosisz za każdym razem o szklankę. Nie ma dystrybutorów. W gorszych hotelach byłem i zawsze było to ogólnodostępne a tutaj? Są jakieś soki tak słodkie, że nie da się tego przełknąć i dlatego są ogólnodostępne bo nikt ich nie chce pić. To jest ostateczność jak nie chce Ci się stać w kolejce. Owoce morza? A co to jest? Ha ha ha! Nic, zero kompletnie a morze kilka metrów od hotelu. Lody? Ha, to najlepsze. Pierwszego dnia szukałem z godzinę tej budki na plaży. Jak już ją za krzakami zbunkrowaną znalazłem bo okazało się, że jest czynna tylko od 12 do 16 (czyli całe 4h!). Lody jakie tam turek serwuje to AŻ 2 smaki. I jak wiadomo trzeba czekać z kilkanaście minut na jednego, marnego loda. Czyli schowana budka tak by jej nie znaleźć a jak ją znajdziesz to jest taka kolejka, że nie chce Ci się czekać. PS. wszystkie budki z żarciem działają TYLKO w tych godzinach. Chcesz hot doga? Hamburgera? Sucha buła + parówka albo mięso. Nie da się tego zjeść. Pizzeria? Ciasto + seropodobna guma rzucona z warzywami. To samo - tragedia. Gofry? Nawet spoko ale czekasz z 30min. Ogólnie to jedzenie w budkach jest bardzo średnie albo tragiczne - nie do zjedzenia. Czeka się mega długo i na wszystko mamy tylko 4h abyś przypadkiem nie zjadł za dużo nasz kochany turysto z ULTRA ALL INCLUSIVE. HAŁAS. Idąc na kolacje czy obiad trzeba dosłownie wkładać stopery. Łeb boli po kilku minutach. Nie idzie ze sobą rozmawiać inaczej niż wydzierając się do siebie jakbyśmy stali pod silnikiem startującego samolotu. Serio! Zjeżdżalnie? Spoko, fajne nawet i dla dziecka to była cała atrakcja. ALE są czynne tylko kilka godzin. od 10 do 12 oraz od 14 do 17? Po 17 woda odcięta, zapraszamy jutro. Szukajcie sobie rozrywek gdzie chcecie, tylko gdzie? 17 godzina, Słońce praży, dziecko chce się bawić ale nie można. PARANOJA! ALKOHOLE? żadnego gotowego drinka. Jedynie Gin, wodka, whisky - takie podstawy + cola, sprite, fanta? (chociaż nie mają sprite'a czy fanty tylko jest zamiennik). Ogólnie możesz zamówić gin z tonikiem np. i to tyle... Ogólnie niby wszystko jest ale przez chwilę i niedobre. Jest to porobione tak abyś nie miał możliwości za dużo wypić czy zjeść. Budek "darmowych" czy po prostu "w cenie" jak kot napłakał a tych płatnych dookoła od groma czynne od rana do nocy. LEKARZ? Wow jest w hotelu lekarz ale 50 euro za naciśnięcie klamki więc po co w tym ULTRA ALL INCLUSIVE hotelu lekarz? UBEZPIECZENIE? O super. wykupiłem rozszerzone ale jak nie masz 25 euro albo 30 dolarów to nikt nie przyjedzie. Więc po co za nie płaciłem? Nie wiem! Przechodząc tunelem nad morze mamy 2 do wyboru. Jedno dla "karłów" (jak jesteś wyższym facetem to idziesz zgarbiony jak babcia i modlisz się by nie uderzyć się o sufit) do 180cm wzrostu a drugie już normalne ale wali tam ściekami nikt nie chodzi. Nie chce mi się więcej o tym hotelu pisać. Nie chcę też wyjść na hejtera dlatego też piszę dość merytorycznie i z uzasadnieniem. Chyba moje najgorsze wakacje mimo, że Turcja jest ładna. Upały trochę za duże ale to taki kraj. Byłem przygotowany na mega wypoczynek. Sprzedający wakacje przedstawił mi je jako coś czego nie zapomnę. Podobno ludzie jeżdżą do Turcji po kilkanaście razy bo jest najlepszy stosunek jakości do ceny. No i to ultra all inclusive, niby czekolada i miód miały płynąc z fontanny a tak naprawdę ciężko było znaleźć coś do zjedzenia. Może miałem pecha i trafiłem na słaby hotel bo znajomi z Turcji byli zadowoleni. Ja tego hotelu NIE POLECAM. Już ekonomiczna Bułgaria była o wiele lepsza, po sezonie! Gdzie atrakcje były nieczynne już. Serio!

Hotel położony w miejscowości Türkler. Między hotelami Eftalia Aqua i Eftalia Marin. Na terenie hotelu w sumie nic się nie dzieje, oprócz gwaru na basenach. Muzyka gra w barze przy basenach, ale słychać ją tylko tam :) Hotel duży. Jest 8 wind, które dość sprawnie działają. Hotel zadbany i czysty. Obsługa sprawnie działa i w barach i na recepcji i na stołówce. Panie sprzątające również dobrze wykonują swoją pracę. Pokoje z widokiem na morze i baseny, na Eftalię Aqua i na Eftalię Marin. My mieliśmy duży pokój z widokiem na baseny i morze. Pokój z dwoma dostawkami dla dzieci (jedno łóżko rozkładane). Łazienka duża z prysznicem. W łazience jest suszarka. Sejf bezpłatnie w pokoju. W mini barku czyt. w lodówce cola, fanta, sprite i woda mineralna, dokładane każdego dnia. Czajnik, dwa kubki i kawa rozpuszczalna Nescafe w saszetkach, oraz herbata Lipton. Również był zapas codziennie uzupełniany. Balkon ze stolikiem i dwoma krzesłami. Restauracje, bary: Restauracja główna: Duża, zawsze każdy znajdzie dla siebie miejsce. Śniadania smaczne, aczkolwiek na śniadania to co wszędzie i zawsze... Czyli przeważały jajka pod różną postacią jak i parówki. Masło, nutella dla dzieci i sałatki, oraz owoce (arbuzy, jabłka, pomarańcze, śliwki, brzoskwinie, nektarynki, gruszki). Do picia kawa, herbata, soki. Sok świeżo wyciskany z pomarańczy-płatny 1 euro za szklankę. Na jadalni lodówki z wodą mineralną. Każdy brał ile chciał. Obiad: Do wyboru do koloru. Makarony, mięsa, sałatki, frytki, krążki cebulowe, ciasta, ciasteczka obłędnie słodkie. Kolacja również pełna smaków i aromatów :) Kurczaki, ryże, frytki, ziemniaki, kebaby, ryby, sałatki, owoce i ciasta :) Dodatkowo na Island lody od 12-16, oraz mnóstwo jedzenia... Pizze, gofry, kurczaczki a'la kfc, ziemniaki w mundurkach, makarony itp. Bary: W lobby drinki z whisky, wódki, ginu z alkoholu lokalnego, piwo i likier kawowy oraz wino białe i czerwone. Odpłatnie drinki kolorowe, ale nie wiem jakiej jakości, bo nie korzystałam z tej oferty :D Bar czynny całą dobę. Wystarczyły mi w 100% te z lokalnego alkoholu, bo były naprawdę dobrej jakości. Na dole przy głównej stołówce także bar, a tym samym co u góry, ale czynny tylko do 23-ej. Bar przy basenie czynny również do 23-ej, z alko lokalnymi i importowanymi płatnymi, oraz płatnymi lodami. A i zapomniałabym, w lobby oraz w barze przy basenie można zamówić shishę za 10 euro lub 10 dolarów. Na Islandzie shisha w cenie od 15 do 19 euro... Bary na Island serwują tylko piwo i wino białe lub czerwone, reszta płatna... Burgeland: Jedzenie dostępne 24 h na dobę, aczkolwiek bar zamykany jest na czas działania restauracji głównej. Hamburgery frytki, sałatki, zupy, soki, kawa, herbata i lodówka z wodą. Rano z kolei bułeczki, sery, wędlina, pomidory, ogórki itp. Disco na Island, ale nie byłam, więc nie napiszę opinii ;) Basen idealny do pływania. Zjeżdżalnie przy hotelu super. Dla mniejszych i większych, na Island większy wybór, choć adrenalina taka sama ;) Łaźnia turecka, SPA w hotelu na najwyższym poziomie. Warto się tam wybrać :) Na terenie hotelu można zrobić sobie tatuaż z henny, można też zrobić małe zakupy, bo jest parę sklepików. Są też gry odpłatne dla dzieci, typu koszykówka, jakieś wyścigi i bilard. Na terenie Island więcej sklepików. Natomiast z tyłu za eftaliami duży bazar z ogromną ilością sklepików. Ciuchy, pamiątki, buty, herbaty, wina, kawy-jednym słowem wszystko :) Wi-fi działa w całym hotelu bez problemu, przy basenach też :) To tyle z mojej skromnej relacji:) Hotel naprawdę wart swojej ceny. Ja nie narzekałam na nic, nie chodziłam głodna, nie chodziłam spragniona, wszystko było OK! Polecam rodzinom z dziećmi, jaki i bez :) Do morza też nie tak daleko, bo raptem przejściem podziemnym chwilka :)

Hotel nowoczesny i zadbany. Obsługa bardzo miła i widać, że się stara. Każdego gościa traktują z szacunkiem. Pokoje czyste, sprzątane codziennie. Codziennie też dokładane są napoje do lodówki (cola, fanta, sprite i woda min.) Jedzenie bardzo dobre i dużo, każdy coś dla siebie znajdzie na pewno. Owoców całe mnóstwo :) Arbuzy, śliwki, jabłka, morele, brzoskwinie, gruszki - do wyboru do koloru ;) Drinki też bardzo dobre. Dzieci miały tam raj na ziemi :) Zjeżdżalnie super! Polecam!

Najlepsza opcja w Eftalii w jakiej byłam, najnowszy z Eftalii, jeszcze pachniał, oczywiście zawsze wybieramy Eftalię ze względu na cudowny Islands Eftalia i dla dzieciaków i dla męża bomba. W przyszłym roku planujemy już tylko jechac do Ocean.